1.5.12

summer breeze.

Temperatury są tak nieprzyzwoicie wysokie, że ciężko jest ubrać się w inne niż letnie rzeczy. Praca i nauka urastają do rangi spraw niemożliwych do zrobienia i jedyne na co ma się ochotę to leżenie w cieniu na kocu, z dobrą książką i zimnym piwkiem albo mrożoną kawą do tego:) Ewentualnie pozostaje oczekiwanie na późne popołudnie lub wieczór, kiedy słońce nie daje się już tak we znaki, a delikatny wietrzyk chłodzi rozpaloną skórę. Wtedy jest najlepszy czas na spacery. W moim dzisiejszym outficie na spodenkach rozkwitły kwiaty, a ażurowy sweterek chwali się na przemian beżowo-różowymi pasami:) Sandały na słupku można z powodzeniem zastąpić płaskimi sandałkami albo trampkami:)
Miłego długiego wypoczynku życzę!
Ściskam Was mocno,
besos,
BC











Sweater: H&M
Shorts: Bershka
Top: Stradivarius
Bag: Parfois
Sandals: Bershka
Bracelet: H&M
Rings: gift, made by my friend

3 komentarze:

  1. Lato, lato, lato ahhh to Ty !
    Piękna wiosenno-letnia stylizacja!
    buziaczki moja kochana ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Boże jakie cudowne spodenki ! :) obserwuję i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. te spodenki mnie urzekły ;o
    faaaaaaajny blog :)

    OdpowiedzUsuń